Ostatnio na nowo postanowiłam przyjąć w swoje łaski buraka - bo zdrowy, trzeba więc go częściej jeść i to najlepiej na surowo - pomyślałam. Dzięki takiemu zdroworozsądkowemu podejściu, powstała surówka, którą od niemal tygodnia rozpoczynam swój dzień. Posiada w sobie naturalną słodycz płynącą z jabłek i buraków, dzięki czemu mniej kuszą mnie ciastka i czekolady, od których uginają się sklepowe półki i obok których rzadko potrafię przejść obojętnie. Natomiast dodatek melisy sprawia, że całość nabiera orzeźwiającego charakteru, idealnie komponując się z wiosennym słońcem za oknem. Nic tylko chwytać za tarkę;)
Składniki:
Burak (1 mały mały lub pół średniego)
Jabłko (1 małe)
Melisa (garść) lub nieco tymianku
Czarnuszka - opcjonalnie- (2 łyżeczki)
Olej lniany - opcjonalnie (2 łyżki)
Wykonanie:
Jabłko i buraka trzemy na tarce o dużych oczkach. Dodajemy oleju lnianego, czarnuszki, posiekanej melisy (bądź w wersji bardzie wytrawnej nieco tymianku). Całość mieszamy, po czym zajadamy ze smakiem!