Przepisy wegańskie na każdą kieszeń

sobota, 21 września 2013

Pasta morelowo-imbirowa

Nie wiem, czy to przez stres, czy może wzmożoną aktywność psychofizyczną. Przerażona ilością słodyczy, które wepchnęłam w siebie w ostatnim tygodniu, postanowiłam działać. Przygotowałam sobie słodką i zdrową pastę do chleba, którą będę się ratować w chwilach słabości. Imbir wylądował w niej przypadkiem, jako odpowiedź na kiepskie samopoczucie spowodowane przeziębieniem. Teraz już wiem, że zagości w tej paście na stałe. Podobnie jak plasterki gruszek położone na wierzch kanapek ;)

Składniki:
Nasiona słonecznika - 1 szklanka
Suszone morele - ok. 150 g
Suszone daktyle - 5 sztuk
Imbir (starty na małych oczkach) - 1 łyżeczka
Kurkuma - pół łyżeczki

Wykonanie:
Słonecznik zalewamy wodą i odstawimy na kilka godzin (najlepiej zrobić to wieczorem i zostawić na noc). W ten sam sposób traktujemy uprzednio pokrojone morele i daktyle. Rano płuczmy słonecznik i blendujemy go z odrobiną wody na gładką masę. Dodajemy do niego owoce wraz z wodą w której się moczyły - całość miksujemy. Na koniec przyprawiamy pastę imbirem oraz opcjonalnie kurkumą, która nada jej żywego koloru. 

8 komentarzy:

  1. uuu, chyba sobie taką zrobię, urzekająca jest :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ma wspaniały kolor! i jestem pewna, że smakiem również zachwyca :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mniam, to musi być pyszne! Twoja kreatywność nie ma granic!

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny pomysł! :) Też stosuję metodę kompromisową, jeśli ochota na słodkie. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja wciągam miód z propolisem i z pyłkiem kwiatowym . Jakie to dobreee. Ale Twoja pasta jest tez cudowna:)

    OdpowiedzUsuń
  6. wszystko w czym są daktyle na 100% będzie mi smakować :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale fajna :) Z pewnością mi się przyda, ostatnio wpadłam w jakiś ciąg jedzenia słodkiego

    OdpowiedzUsuń